piątek, 7 lutego 2014

Różana maseczka z Avon

HEJ ;)

Lubicie zapach róż? Ja bardzo, dlatego jakiś czas temu kupiłam w Avon różaną maseczkę do twarzy z serii naturals. O której to, będzie mowa w tym poście :)
W sumie nie wiele można o niej napisać, ale jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii, to zapraszam do dalszej części posta :)

Działanie:
Jak podane jest w opisie tego produktu w katalogu Avon, maseczka ma poprzez swoje działanie rozświetlić i nawilżyć skórę twarzy, oraz pozostawia ją świeżą i gładką. Jednak według moich obserwacji i odczuć po stosowaniu tej maseczki, nie mogę potwierdzić wszystkiego tego, co podaje producent.
Nie zauważyłam, aby po zmyciu maski cera była rozświetlona i gładka. Jest co prawda milsza w dotyku, bardziej nawilżona, i odświeżona, ale tylko w nie wielkim stopniu. Podsumowując- maseczka ma bardzo słabe działanie i nie powoduje jakiejś bardzo widocznej poprawy cery. Jest bardzo delikatna, u mnie nie spowodowała żadnych podrażnień czy uczuleń.

Konsystencja i opakowanie:
Maseczka ma bardzo przyjemną konsystencje. Przypomina tężejącą czerwoną galaretkę z płatkami róż. Odpowiednie stężenie maseczki sprawia, że nie spływa ona z twarzy, dobrze się rozprowadza. Ogólnie jest bardzo przyjemna w użyciu i ma piękny różany zapach.
Opakowanie maseczki, to mały, plastikowy słoiczek, zawierający 75 ml produktu. Dzięki takiemu opakowaniu maseczkę łatwo się wydobywa w potrzebnej nam ilości i można ją zużyć co do dna :)

Wydajność:
Maseczka jest dość wydajna. Nie wielka ilość wystarczy aby rozprowadzić ją po całej twarzy.
Cena: regularna ok 16 zł, promocyjna ok 7 zł.


                                                                                                          Pozdrowienia :)

12 komentarzy:

  1. tej maseczki jeszcze nie miałam, ale chyba zostanę przy tych z serii planet spa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dawno nie miałam nic z avonu, rzeczywiście, przypomina galaretkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam chyba wszystko z tej serii różanej, krem, maskę i żel do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajna konsystencja :) aczkolwiek raczej się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie miałam nic z Avonu. Ciekawa jestem jakby maseczka się sprawdziła u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety zapach różany w kosmetykach, to nie moja bajka;) Fajnie, że mimo braku efektu wow maseczka Ci służy:)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jej, ale uwielbiam różane kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przepadam za różanym zapachem, ale tej maski bym spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie lubie rozanych zapachow :) / u mnie konkurs, zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ma ją moja mama i jest z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarze!!!