Ponieważ do wiosny i słońca jeszcze trochę daleko, a ja nie mogę już patrzeć na moją białą skórę postanowiłam szukać ratunku w balsamach brązujących. Do tej pory stosowałam Dove Summer Glov i byłam zadowolona z efektów jakie dawał ale jakiś czas temu natrafiłam w drogerii na balsam brązujący z Eveline i właśnie o nim będzie mowa ;)
Balsam ten używam od ponad miesiąca i
muszę przyznać, że jestem bardzo z niego zadowolona i mogę go polecić.
Jak podaje producent balsam przeznaczony jest do skóry normalnej, suchej
i wrażliwej, a w szczególności polecany do skóry pozbawionej kolorytu.
Nie
polecałabym stosowania go co dziennie gdyż mogą powstawać smugi, ja
używam co drugi dzień i skóra jest w tedy bardzo ładna, ma delikatny
kolor opalenizny. Balsam zawiera kompleks nawilżający który bardzo
dobrze działa na skórę, staje się ona delikatna i gładka. Ma bardzo
lekką konsystencję dzięki czemu bardzo dobrze się wchłania a jego piękny
zapach utrzymuje się bardzo długo ;)
Balsam jest bardzo wydajny, a cena ok 16 zł za 250 ml.
Pozdrowienia :)
A wy macie już jakieś doświadczenia z tym balsamem,a może polecicie jakiś inny ??
Dobry pomysł z tym stosowaniem co drugi dzień.:) Przynajmniej "opalenizna" jest równomierna.:))
OdpowiedzUsuńA stosowałaś też ziaja sopot? Co o nim myślisz?
OdpowiedzUsuń